W imię Chrystusa Króla
Apeluję do mieszkańców Krakowa aby organizowali się i brali udział w pokojowych protestach przeciwko urągającym naszej suwerenności obradom parlamentu obcego państwa w naszej królewskiej stolicy. Państwa agresywnego, roszczeniowego i źle postrzeganego przez opinię publiczną całego zachodniego świata, jakim jest Izrael.
Niech wszystkie organizacje patriotyczne, ale i ludzie indywidualni łącząc się także w małe grupy wedle znajomości sąsiedzkich, innych, pikietują przeciwko tym obradom i naruszaniu suwerenności Polski.
Zachęcam zwłaszcza do pikiet na Rynku i w okolicy i występowanie z anglojęzycznymi hasłami. Niech turyści zobaczą co się tutaj dzieje.
Polacy z całej Polski.
Niech osoby mające kontakt z uczciwymi dziennikarzami z Europy Zachodniej i innymi osobami informują ich o agresywnej wizycie Izraela i możliwych planach powstania tworu państwowego w Europie na Ziemiach Polskich będącego quazi Iraelem (a de facto nazi –Izraelem). Tego opinia publiczna w Europie Zachodniej (nawet gdyby los Polski był jej obojętny) na pewno nie chce.Takiej narośli i takiego raka na ciele Europy.
Proszę wysyłać także maile do redakcji zagranicznych pism i telefonować kto zna język danego kraju.
Okazuje się że obrady Knesetu nie mają odbyć się na Wawelu. 17 stycznia zasięgnąłem informacji u źródła, w Zamku Królewskim na Wawelu i osoba reprezentująca Dyrektora Muzeum Zamek Królewski na Wawelu twierdzi że nic takiego nie ma mieć miejsca na Wawelu i nic im o tym nie wiadomo.
Trzeba być jednak czujnym i w tym względzie monitorować sytuację.
Rafał Gawroński inicjator protestów w Krakowie przeciw agresji Izraela – obradom Knessetu podaje miejsce „W poniedziałek 27 stycznia 2014 od godziny 17 w krakowskim hotelu Holiday Inn odbędą się bezprawne obrady Rzeszy Światowej pod przewodnictwem Knessetu połączone z ceremoniałem religijnym.”
Można się nawet dziwić że w tej sytuacji i zdrady polskiej sceny politycznej oraz bierności środowisk patriotycznych i katolickich nie zażyczyli sobie Wawelu.
Tradycje wszak są. W czasie okupacji gubernatorem rezydującym na Wawelu był Hans Frank, czysty Żyd, nazista i zapewne satanista. Takim „wytrychem” wydawał się też sarkofag Lecha Kaczyńskiego wedle Rafała Gawrońskiego zamordowanego rytualnie przez judeosatanistów.
Jednakże nasz Wawel ma dziwną moc. Pod koniec wojny chcieli go wysadzić żydowscy naziści – nie udało się niepojętym sposobem. Weszli na to miejsce żydowscy bolszewicy –też im się nie udało wysadzić.
Zwyciężymy. Ale im bardziej będziemy teraz bierni, tym więcej krwi naszej poleje się w przyszłości, tym więcej patriotycznych Polaków tułać będzie się po obcych kątach.
Niech wszystkich dobrych Polaków Matka Boska Częstochowska, Nasza Twierdza i Ostoja przeciwko „ z ojca diabła pochodzącym” ma w swojej opiece.
Dobry Polak
Krzysztof Michałowski
