Jedziemy jak najszybciej. Jak najszybciej będzie to możliwe.
W przypadku Krzysztofa Cierpisza wcale nie jest dobrze, jak się niektórym wydawało.
Wygląda na to, że Krzysztof Cierpisz, choć żyje, został spacyfikowany i to na tyle dobrze, że nie mówi co się naprawdę dzieje.
Na pewno przeżywa trudne chwile. Wesprzemy go więc i okażemy, że nie jesteśmy tylko panami i paniami od stukania po klawiaturze.
Na miejscu i w okolicy rozejrzymy się, zobaczymy co w trawie piszczy..a raczej śmierdzi.
Na to potrzebna jest kwota kilkanaście tysięcy złotych.
To oczywiście minimalne wydatki. Składa się na to koszt podróży, pobytu na miejscu.. i w okolicy i inne wydatki, których nie będę zdradzał. Jest więc tak naprawdę maksymalnie mała i za mała, ale postaramy się ścieśniać i w niej się zmieścić.
Jak pomóc
Takiej kwoty uczestnicy wyjazdu nie mogą zadeklarować, a nawet jakby mogli to przecież poświęcają swój czas (kosztem na przykład pracy –zarobków, albo potrzebnego urlopu), narażają się itd. Więc jest chyba oczywiste, że inni patrioci powinni to wesprzeć, sfinansować, ci, którzy nie pojadą.
Najlepiej byłoby aby tylko jedna osoba, zamożny patriota, taką kwotę wystawił. Może być przez wysłannika, osobiste wręczenie, lub wpłacenie na konto. W przypadku osobistego wręczenia, lub przez wysłannika proszę kontaktować się na początek przez mail, który jest na blogu. W przypadku wpłaty na konto – pod tym linkiem.
http://cyprianpolak.blogspot.com/
Zakładam, jacyś czytelnicy blogów politycznych (Salon 24, Neon 24) to zamożni patrioci, którzy korzystają z tych portali sami nie mając, jak uważają, czasu by komentować i tylko wyrywkowo czytają. Jeśli zaś zamożny patriota akurat nie trafi na ten wpis, to trafi na pewno ktoś, kto zna zamożnego patriotę.
W takim wypadku zamożny patriota będzie miał okazję okazać, że jest patriotą nie tylko w gębie, ale i w czynie.
Oczywiście to najlepsze rozwiązanie – jedna osoba, która pomoże. Natomiast nie czekamy na to i każdy kto nie ma problemów finansowych powinien to wesprzeć jakąś istotniejszą kwotą, a nawet jak ma to i 10 złotych na zasadzie ziarnko do ziarnka się przyda. Ta i inne osoby będzie miała potem duchową pamiątkę, że uczestniczyła w końcu w czymś niebanalnym, w jakimś konkretnym działaniu, przygodzie.
Proszę działać od zaraz po przeczytaniu tego wpisu, zostawiając inne, o ile to możliwe, rzeczy.
Gdy kwota będzie jak napisano, w minimalnym stopniu potrzebna, poinformuję o tym że można zaprzestać wpłacania.
W tytule wpłaty proszę pisać: Walka Krzysztofa Cierpisza o prawdę.
Ilość wpłat i zsumowanie ich w wydrukach będzie okazane innym uczestnikom wyprawy. Bez innych danych, które zostaną tylko do mojej informacji. (Można oczywiście dla osób bardzo obawiających się, a będących patriotami dokonać wpłaty na poczcie podając fikcyjne nazwisko i adres).
Po dokonaniu wyprawy kwota wpłat (bez innych danych oczywiście) będzie okazana dwójce blogerów (blogerek) wedle mojego wyboru.
I mimo wszystko: Wszystkiego najlepszego w Dniu Imienin Panie Krzysztofie
Krzysztof Michałowski
.......................
Chrystus Król!
