"Joanna Racewicz - Gdzie byłeś 10 kwietnia o 8.41?
Jakub Płażyński - Spałem jeszcze w domu, w Warszawie. Bo mieszkałem wtedy z ojcem.
JR- Widzieliście się jeszcze rano?
JP "Słyszałem, jak zamawiał taksówkę i wychodził z domu.Zdążyłem się tylko obrócić i zobaczyć jak wychodzi. To było wszystko."
(Joanna Racewicz, 12 rozmów o pamięci. Oswajanie nieobecności, Warszawa 2012, s. 172)
(Do reszty zapraszam dobrych Polaków na swój blog)
http://cyprianpolak.blogspot.com/2013/05/jakub-pazynski-taksowka-na-okecie.html
Komentarze